Zawód detektywa w Polsce owiany jest sporą mgłą tajemnicy. Jest to zawód, który potrafi rozbudzić w umyśle osoby o nim myślącej wiele ciekawości i ekscytacji. W końcu z kim kojarzy nam się detektyw?
Kiedy pomyślimy o zawodzie detektywa, to pierwsze postacie które przychodzą nam na myśl to Sherlock Holmes, Hercules Poirot, Harry Hole, Jane Marple czy detektyw Murdoch. Są to jednak detektywi znani z książek, filmów i seriali.
Prawdziwa praca detektywa niestety prawie nigdy nie sprowadza się do rozwiązywania arcytrudnych zagadek logicznych, do szukania poszlak w starych wiktoriańskich domach czy do próby uchwycenia szalonego mordercy wśród dziesiątek podejrzanych kobiet i mężczyzn. Najczęściej praca detektywa, a w Polsce zwłaszcza, sprowadza się na przykład do śledzenia niewiernego męża lub żony, robienia im zdjęć i potem oddawanie ich zdradzanemu małżonkowi. Innym razem może to być szukanie kogoś zaginionego lub osoby, która coś ukradła. W najbardziej kuriozalnych sytuacjach może być to nawet poszukiwanie zaginionego psa lub kota.
Detektyw to przede wszystkim zawód polegający na świadczeniu płatnych usług detektywistycznych. Detektywem może być jednak również pracownik policji, który zajmuje się swoimi śledztwami w sposób utajniony i dyskretny.
Detektywi to osoby, które swoje śledztwa prowadzą w sposób niejawny. Oznacza to, że nikt z podejrzanych osób oraz ich najbliższego otoczenia nie może wiedzieć, że detektyw jest właśnie detektywem i prowadzi wobec nich działania o charakterze detektywistycznym. Większość detektywów w Polsce to detektywi prywatni, jednak sporą grupę stanowią również detektywi w służbie publicznej zatrudniani przez policję.
Historia tego zawodu sięga aż połowy dziewiętnastego wieku. Wtedy powstała pierwsza znana i dobrze prosperująca agencja detektywistyczna. Miało to miejsce w 1850 roku w Stanach Zjednoczonych. Agencja detektywistyczna Allana Pinkertona była do tego stopnia sprawna w tym co robi, że udało jej się zapobiec pierwszemu zamachowi na prezydenta Stanów Zjednoczonych Abrahama Lincolna. Byli też bliscy złapania znanego obecnie głównie z filmów, ale działającego też na prawdę w Stanach Zjednoczonych, Jessiego Jamesa.
W Polsce pierwsze poważne agencje detektywistyczne zaczęły powstawać dopiero na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Obecnie jednym z najbardziej znanych i najbogatszych prywatnych detektywów w Polsce jest bez wątpienia Krzysztof Rutkowski, czyli właściciel Biura Detektywistycznego „Rutkowski”, który zasłynął między innymi znaną w całej Polsce sprawą mamy małej Madzi z Sosnowca.
W takim razie ile zarabia detektyw pracujący w Polsce? Według danych z kilku portali agregujących zarobki różnych zawodów w Polsce, zawód prywatnego detektywa może liczyć w większości przypadków na średnie miesięczne zarobki z przedziału od 4200 do 5200 złotych. Nie są to więc sumy aż tak wysokie na jakie mogłaby wskazywać elitarność tego zawodu i spore ryzyko na jakie osoby pracujące jako prywatni detektywi są codziennie narażeni. Co czwarty prywatny detektyw zarabia mniej niż 3600 złotych, natomiast co czwarty zarabia również powyżej 4700 złotych.
Wynagrodzenie prywatnego detektywa zależy też bardzo od tego w jakiej miejscowości pracuje (najwięcej zarabiają detektywi pracujący w Warszawie, Krakowie, Łodzi i Poznaniu), a także od tego czy pracuje samodzielnie prowadząc własną działalność gospodarczą, czy też pracuje dla mniejszej lub większej agencji detektywistycznej. Badania rynku pracy pokazują, że detektywi pracujący na własną rękę zarabiają trochę więcej niż ci pracujący w agencjach detektywistycznych.
Jakie warunki należy spełniać aby zostać detektywem? Wbrew pozorom jest ich dużo. Przede wszystkim trzeba posiadać co najmniej 21 lat i mieć wykształcenie co najmniej średnie. Trzeba też posiadać obywatelstwo któregoś z państw członkowskich Unii Europejskiej (np. Polski), mieć zdolność do czynności prawnych i nie być skazanym prawomocnym wyrokiem. Oprócz tych i kilku innych wymogów trzeba też oczywiście uzyskać specjalną licencję, którą wydaje zawsze Komendant Wojewódzki Policji.